Matka Teresa z Kalkuty powiedziała kiedyś:

„Zawsze ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągasz do niego rękę, zawsze wtedy jest Boże Narodzenie. Zawsze ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać, zawsze kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, zawsze kiedy dajesz odrobinę nadziei załamanym, zawsze kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, zawsze ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez Ciebie, zawsze wtedy jest Boże Narodzenie”.

Życzę Wam odwagi, jaką mieli pasterze i Mędrcy ze Wschodu idący do Betlejem, aby pokłonić się nieznanej Dziecinie, odwagi, która pozwoli Wam zachować prawdziwą tożsamość chrześcijanina i katolika;

życzę Wam wielkiej radości ze spotkania Bożego Dzieciątka w waszych rodzinach, wśród bliskich, przyjaciół i tych, których macie w sercach, spotkanych na żywo a tylko online;

życzę pokoju, który daje jedynie Bóg.

I życzę zdrowia, pogody ducha i szczerego uśmiechu wśród codziennych trosk i kłopotów.

Niech Boża Dziecina błogosławi naszej Ojczyźnie, naszym Rodzinom i wszystkim Polakom, aby Boży pokój i zgoda zapanowały najpierw w naszych sercach, parafii i Ojczyźnie, bo zawsze wtedy jest Boże Narodzenie”.

Błogosławionych Świąt.